Agroturystyka U Basi

Wśród lasów, łąk i pól kukurydzy, nad urokliwym jeziorem Boksze, wraz z przyjaciółmi znaleźliśmy swój wakacyjny azyl. Agroturystyka „U Basi” to jedno z najpiękniejszych miejsc, w jakich dane nam było spędzać wakacje. Trudno tu opowiedzieć o wszystkich jego zaletach. Jednym tchem mogę wymienić: wszechobecną ciszę, kojący skołatane nerwy spokój, błogie odosobnienie, świetną infrastrukturę – oddzielny, doskonale wyposażony domek (lub uroczy pokój w głównym domu), profesjonalną wiatę z paleniskiem i grillem, a kilkadziesiąt metrów dalej przepiękne jezioro bez śladu cywilizacji, z dwoma własnymi pomostami do połowu ryb lub – po prostu – do delektowania się pięknem natury, z łabędziami, kaczkami, bocianami i łątkami w roli głównej. Dopełnieniem tej sielanki są wspaniali Gospodarze, Basia i Wojtek, dbający o nas jak o rodzinę, a w swej opiekuńczości dyskretni i szczodrzy. Basiu, Wojtku, bardzo Wam dziękujemy. Będziemy wracać.

Wśród malowniczych jezior Suwalszczyzny jest takie miejsce, które na długo pozostanie w naszej pamięci. W czerwcowe dni mieliśmy szczęście doświadczyć urody - zagubionej pośród suwalskich jezior i lasów - maleńkiej wioski Boksze Stare. Kilka dni spędzonych w gospodarstwie agroturystycznym „U Basi” sprawiło, że to właśnie w tym urokliwym miejscu, przepięknie położonym nad Jeziorem Boksze mogliśmy delektować się urzekającą, nieskażoną cywilizacją przyrodą. Położenie gospodarstwa w niedalekiej odległości od atrakcji turystycznych daje szereg możliwości zwiedzania. Stąd niedaleko do Klasztoru Pokamedulskiego w Wigrach, malowniczo położonego Starego Folwarku, czy ukrytych wśród lasów maleńkich „sucharów” w miejscowości Krzywe. Na lubiących aktywność czeka wiele szlaków i ścieżek rowerowych. W niemal każdej miejscowości można wypożyczyć kajaki. Będąc gośćmi pani Barbary i jej męża mieszkaliśmy w bardzo klimatycznym domku z pełnym wyposażeniem. Domek bardzo czysty i zadbany, jak zresztą i całe gospodarstwo. Bardzo przyjaźni, dyskretni właściciele, dbający do komfort pobytu gości. Cisza i spokój otoczenia dają możliwość wypoczynku. Polecamy każdemu, kto lubi kontakt z naturą i oddalenie od dużych miast. Boksze to niewątpliwie miejsce, z którego żal wyjeżdżać i do którego chce się wracać. Pani Barbaro bardzo dziękujemy za serdeczne przyjęcie i życzliwość, Boksze skradły nasze serducha i mamy nadzieję, że jeszcze się spotkamy. Miała być ocena 5. My - bez wahania - dajemy 6. Szczerze polecamy! Beata i Marek

Pobyt tylko na jedną noc ale warunki super i bardzo dobre jedzonko. Cisza spokój przemili gospodarze. Zostalibyśmy na dłużej ale podróżujemy rowerowo i trasy czekały. Polecamy rowerzystom.